poniedziałek, 19 sierpnia 2013

chodzą po głowie

- Szykujemy się już do szkoły? - zapytała kasjerka pakując pomarańczowe trampki.
- Niekoniecznie - odpowiedziałam z uśmiechem nr 5. Nadzwyczaj uprzejma pani próbowała wcisnąć jeszcze dezodorant do stóp i wkładki skórzane. Pin i zielonym. Pytanie na odchodne:
- A może potrzebujesz plan lekcji?

Gdy kupuje alkohol i czasami pytają mnie o dowód z radością wyjmuje plasticzek i wprowadzam sprzedawczynie w konsternacje. Dziś pani z obuwniczego sprawiła, że z odciskiem na pięcie dochodzę do mało zabawnej autorefleksji.


środa, 14 sierpnia 2013

wyjechali na wakacje...

Zachęcałam by spróbowali szisze. Przywieźli cały sprzęt do palenia. Ojciec chciał kupić posążek Priapusa - mitologicznego boga płodności z wyeksponowanym fallusem w czasie erekcji, ale kosztował 25 euro. Jako suwenir wybrali m.in czapke "Arafatkę". Będzie dobra na bale przebierańców - powiedziałam. Żartujesz sobie! Żółtą apaszkę dodać i w sam raz na jesień - zripostowała mama. W ten sposób zostałam ambasadorką trendów znad Morza Egejskiego. 


wtorek, 6 sierpnia 2013

TAK

„Zgadzam się na wszystko i wszystkich, a wszystko i wszyscy zgadzają się na mnie”

Bert Hellinger